W. Dziennik

Schodzę do podziemi. W metrze nie słychać godziny W. Pociąg zatrzymuje się na parę sekund w tunelu, wywołując jedynie zaniepokojenie awarią. Nikt nie wstaje. Siedemnasta w podziemiu, głębszym niż kanały, jest po prostu zwykłą godziną.