Ten tekst jest surowy, ale tak silny, że w ustach czuć smak solonej ryby a zimny wilgotny wiatr bije mnie w twarz.
Tag: recenzje książkowe
Karolina Kuszyk, Poniemieckie
rządy ostatnich lat tak pomieszały nam w głowach, że chcemy generalizować, ustalać jasne prawa i reguły historii. Wszyscy Niemcy są winni, wszyscy Polacy – niewinni.
Arne Jysch, Złoty Berlin
Decyduję się na Jeanne Mammen, sąsiadkę Marleny Dietrich z cmentarza w okolicach Korso Południowo-Zachodniego
Jacek Dehnel, Najdziwniejsze
Zrób wszystko, czego nie zrobisz po śmierci – powraca mi jak refren ta fraza z ostatniego w tomie
Robert Papieski, Powrót do Ravello
bardziej niż na obronie własnych racji zależało mu na zażegnaniu sporu
Ewa Elżbieta Nowakowska, Sznur Ariadny
Napisać własny „Sznur Ariadny” lub może lepiej „Porwanie Europy”.
Paweł Piotr Reszka, Płuczki
Zwyczajni Polacy-katolicy idą na Icki, żeby kopać żużel i przebierać rąbankę.
Kornel Filipowicz, Moja kochana, dumna prowincja
Dopiero oprawiony w te dwie nowelki, wiersz Szymborskiej nabiera znaczeń. Kizia umknęła śmierci, jej pan, czego nie może pojąć, nie.
Wisława Szymborska, Kornel Filipowicz, Najlepiej w życiu ma Twój kot. Listy
Nauka o listach coraz szybciej, o zgrozo, zbliża się do archeologii
Kazimierz Orłoś, Między brzegami
„mgła, która z drogi wyglądała jak białe płótno”
Sylvain Tesson, Lato z Homerem
Czasem czytamy na dobranoc dwie kolorowe książki o wojnie. Jedną, w której płonie Troja a ja opowiadam o Kasandrze, drugą, w której ciemne samoloty nadlatują nad Warszawę.
Wisława Szymborska, Stanisław Barańczak, Inne pozytywne uczucia też wchodzą w grę
W sferze spraw publicznych nie cieszy mnie w tej chwili nic, a wiele zjawisk przejmuje trwogą – pisze Wisława S. w czerwcu 1991 roku
Wacław Oszajca, Damian Jankowski, Innego cudu nie będzie
„Innego cudu nie będzie” powinni czytać ci, co się wahają – zostać czy trzasnąć odrzwiami, na których zbyt długo nie wisiały żadne tezy.
Ziemowit Szczerek, Via Carpatia
„Rodzeństwo” nawiązuje do hasła o Polaku i Węgrze, które autor rozjeżdża w „Via Carpatii”
Jarosław Mikołajewski, Cień w cień
Zuzanna to jest figura zachwytu.
Katarzyna Kobylarczyk, Strup
I nie mogę się od tego Ezechiela oderwać, bo już na pierwszych stronach autorka zamiast ofiar liczy pojedyncze kości, idące w tysiące i miliony.
Sylwia Siedlecka, Złote piachy
Najpierw nuciłem: Siedzę w Bułgarskim Centrum, Centrum …jozy, ale zaraz potem przerzuciłem się na inną melodię „Pidżamy Porno” i brzmiało to mniej więcej: ezoteryczny Płowdiw.
Martyna Bunda, Kot niebieski
„Niebieski kot” jest taką opowieścią z pustek, jaką chce się usłyszeć mając w pamięci drogę z Sianowa do Garcza i ową cynową trumnę nad jesiennym jeziorem.
Lars Berge, Dobry wilk
„Dobry wilk” to reportaż o ułudzie.
Jarosław Mikołajewski, Syrakuzańskie, Austeria 2019
Szkoda, że nie mam dwudziestu lat, żeby marzyć i się poprawić.
Agnieszka Pajączkowska, Wędrowny zakład fotograficzny, Czarne 2019
Wysyłam ten fragment z małymi kotkami. Tym, do których najczęściej wysyłam: daje to ułudę wspólnej lektury. Co parę stron zdarzają się zdania nadzwyczajne, takie, nad którymi się zatrzymujesz, rozkoszując ich trafnością albo pięknem.
Bożena Aksamit, Piotr Głuchowski, Uzurpator, Agora 2019
To były czasy, kiedy tak nie wypadało. Wtedy jeszcze antysemickie brednie i twierdzenia o wielkiej Polsce katolickiej to był margines. Prałat Jankowski był w tym zakresie trendsetterem.
Piotr M. Majewski, Kiedy wybuchnie wojna? 1938. Studium kryzysu, Wyd. Krytyki Politycznej 2019
Piotr M. Majewski proponuje uwspółcześnioną (i ze zmienionym zakończeniem) wersję dialogu melijskiego: traktat o honorze, lojalności i realizmie.
Cezary Łazarewicz, 1939. Wojna? Jaka wojna?, Czerwone i Czarne 2019
„Jedno, co pozostaje w nas (…) niezmienne, to nierealistyczne poczucie własnej pozycji w Europie i świecie. Przekonanie, że to my rozgrywamy Europę, a nie Europa nas, i że muszą się z nami liczyć”
Marcin Napiórkowski, Turbopatriotyzm, Czarne 2019
„Uważam, że orzeł z czekolady jest lepszy niż orzeł ze styropianu czy z żelbetonu. Dlaczego nie przeszkadza orzeł wydłubany w gipsie, a przeszkadza z czekolady?” (Bronisław Komorowski)