Ze spaceru (1)
Kebab polewają keczupem. Nabożnie przyglądają się trampkom. Ktoś właśnie wygrał tysiąc pięćset i ktoś inny na Kruczej nazywa go ch..em. Dziwne to miasto do życia (25.02.2016).
Z pracy
Kiedy już postanowione, ogarniają cię wątpliwości. Że twoje biurko nie będzie twoje. Powoli się już z nim zrastałeś. Już czułeś jak drewno wpycha się pod nogawki (26.02.2016).
Z targu
Dobrego mięsa nigdy za dużo – mówi rzeźnik i teraz już wiem czemu tydzień temu zamiast pół kilo, kupiłem kilogram (27.02.2016).
Ze spaceru (2)
Odnalazłem wiosnę za zardzewiałą siatką. Cała łąka przebiśniegów (27.02.2016).
Z domu
To książka o zawodach – tłumaczy A. dziecku, pokazując astronautkę, strażaka i panią położną. O tym, co cię zawiedzie – dopowiada autor bloga, urodzony optymista (28.02.2016).
Ze spaceru (3)
Rutynę krzyżówek przełamują łyski (na marginesie sobotnich rozmów o zarobkach ornitologów.) (28.02.2016)