ciągle brakuje mi słów
Tag: Jarosław Iwaszkiewicz
dziennik sierpniowy trzeci
deutsche bundespost szuka listonoszy. czyta mi w myślach, że mam już dosyć.
Danuta Gwizdalanka, Uwodziciel. Rzecz o Karolu Szymanowskim
Oh yes I’m the great pretender
Zofia Turowska, Gustaw. Opowieść o Holoubku
To po prostu piękny album fotosów Holoubka, taki, o który czterdzieści lat temu zabijano by się w księgarniach, uzupełniony notą biograficzną i cytatami o nim
Fragmenty Jarosława na wiosnę (4)
„Jakby jakiś człowieczek ośmielił się zastąpić drogę Panu Bogu”
Fragmenty Jarosława na wiosnę (3)
Pośmiertny pojedynek wygrywa Jarosław
Fragmenty Jarosława na wiosnę (2)
Skąd Franz Marc? Pisze Jarosław 15 kwietnia 1964 roku z Taorminy: „autobus rozpędza olbrzymie stada krów i owiec pędzonych przez pastuszków (palce lizać!)”
Fragmenty Jarosława na wiosnę (1)
W kategorii tabu pisanie po książkach znajdowało się u mnie po zakazie kanibalizmu i kazirodztwa
Anna i Jarosław Iwaszkiewiczowie, Jerzy Lisowski, Listy 1947-1979
Czuły adresat i zachwyt – bez niego nie istniejesz
Dziennik. Końcówka
Nie lubię tej końcówki doczepionej po świętach, nigdy nie wiem, po co ona komu
Aleksander Landau, Ważni ludzie, ważne sprawy. Listy do Jarosława Iwaszkiewicza
Jedyne, w co trafnie zainwestował, to w tę przyjaźń.
Dziennik. We wnętrzu
Budzili nas robotnicy wchodzący po drabinach. Zasypialiśmy, gdy schodzili.
Maria Iwaszkiewicz, Portrety
Nie wiem czy kiedykolwiek użyłem określenia uroczy, jeśli chodzi o jakąś książkę
Dziennik. Przeoczenia
Zaraz przeoczę siebie, że się urodziłem.
Julia Boyd, Wakacje w Trzeciej Rzeszy
Złotą jesienią 1927 roku w Heidelbergu Jarosław ulega zachwytowi niemiecką poezją (uwielbia wówczas Stefana George’a), niemieckim średniowieczem (miasto nad Neckarem leży w kotlinie, wyobraźcie sobie ten poetycki krajobraz) oraz – może to jest zresztą kluczowe – niemieckim ciałem.