O miłosierdziu, śledziach i Bożym Narodzeniu
Tag: Warszawa
dziennik 82/25
Powązki chwilę przed sezonem
dziennik 73/25
nieistniejąca fotografia z lat dwudziestych
księgarnia 45/25
sierpniowa wyrwa w roku liturgicznym
księgarnia 44/25
może to jest w ogóle pomysł na sierpień: spacerować i przywoływać przeszłość
dziennik 64/25
Koniec lipca na Nizinie
księgarnia 31/25
Miastobójstwo
dziennik 38/25
Jasno, ciemno, jasno, ciemno
dziennik 37/25
forma przetrwalnikowa życia
księgarnia 25/25
nazywa to znaczy otwiera bramy ogrodu
dziennik 23/25
Małe końce świata
dziennik 1/25
początek stycznia na Wielkiej Nizinie to nie jeden Blue Monday, ale ciąg blue-dni
księgarnia 60/24
Jesiotr na Hali Mirowskiej
dziennik 66/24
Okaz inwentaryzatora
dziennik 59/24
gdzie betlejem dziecka
dziennik 57/24
Przepatrzenie
dziennik 44/24
Dokąd chcą uciekać wroniej śmierci?
dziennik 40/24
– Ja zawsze byłem grzeczny.
– I dlatego jesteś teraz nieszczęśliwy?
dziennik 12/24
cały autobus wdów
dziennik 63/23
Na pożegnanie drzew za oknem
dziennik 47/23
Nasłuchiwanie, co żywi, co umarli
dziennik 31/23
Twój moment zen
dziennik 28/23
sielankowa tragedia
dziennik 26/23
już dawno jest za późno
dziennik 25/23
rozwikłać zagadkę kosmosu
księgarnia 28/23
alkohol i przemoc
dziennik 8/23
Ostatnia szansa, ostatnia szansa
dziennik 6/23
nie było tak jasno od października
księgarnia 41/22
Alina Scholtz. Projektantka warszawskiej zieleni:
O przemijaniu parków
księgarnia 26/22
Miron Białoszewski, Na każdym rogu ta sama truskawka: miasto żywe, z życiem pokonujące niedawną śmierć
dziennik 30/22
nowe baśnie
Dziennik. Liryka dnia powszedniego
pada śnieg na żoliborzu. ludzie rzucają ku.wami
Dziennik październikowy drugi
ciągle brakuje mi słów
dziennik sierpniowy drugi
tymczasowość osób wokół ciebie, ich rozmywanie, zanikanie, dorastanie. tymczasowość ciebie samego.
Dziennik. Nasze ery
era Nero dobiegła końca
Dziennik. Dom w sierpniu
Budzimy się wcześnie i rozdrapujemy stopy.
Dziennik. W upale
Może będzie tak pewnego dnia, że nie będzie.
Dziennik. Wilanowska, Mirowska i inne
znam swoje miejsce
Dziennik. Początek czerwca
Tak się zaczęło lato
Dziennik. Bądź Dzielna
Ulicę zamykała wieża Augustyna
Dziennik. Od zimy do wiosny
Trzask łamanych gałązek, zdziwienie, odbicie popołudniowego słońca. Nic uchwytnego, co by było.
Dziennik. Przysłówki
Martwa hala. Jedynie świeci się u Greka i w wołowinie obok. Od mrozu albo od braku dostać można stygmatów. Espresso jest tylko wspomnieniem cappuccino.
Dziennik [nienazwany]
Bogowie się zmieniają, przychodzą, odchodzą. Jeden tylko kieszonkowy Dionizos taki sam, proponuje tu i teraz i napić się wina.
Dziennik. Śnieg
Nie ma świata, o to właśnie chodzi w zimie: żeby zniknął
Dziennik. Kawałki sierpnia
Praca domowa: Czy Edgar Degas był szczęśliwy?
Pilch
Tym się różnił od innych pisarzy, że nie pojawiał się u mnie w kategorii „księgarnia”, tylko w dziale „dziennik”, ba nawet przewijał się we wpisach pod tytułem „sennik”.
Kroniki zarazy (19)
Miasto zaczyna ożywać: na przykład cmentarze
Grzegorz Piątek, Najlepsze miasto świata
Na pewno jest więc jakiś powód dla którego jednak nie zaorali
Zdania, które zapisuję
Wieczorem świecąc latarką poszukujemy z Dzieckiem kasztanów. Ten stary rząd drzew na osiedlu Żoliborz Egzaltowany. Mamy aureole i dziewięć brązowych kulek w kieszeni.
Zdania, które nadal zapisuję
Po dwudziestu latach mieszkania tu, a może tam – tego nigdy nie jest się do końca pewnym.
