z pokorą wobec świata
Tag: Julia Hartwig
Dziennik. Kraków
Norweska młodzież biega po korytarzach hotelu. Na śniadaniu pachnie sterylnie i parówkowo. Niezauważenie przy stoliku po przekątnej siada Julia Hartwig.
Julia Hartwig, Artur Międzyrzecki, Katarzyna i Zbigniew Herbertowie, Korespondencja, Zeszyty Literackie 2012
Jak ja lubię ich słowa, ich gierki, ich ciepłe uczucia. Tak jak lubię otrzymywać listy, nawet jeśli są, jako wymierająca sztuka, pozbawione papieru.
Dziennik (19/10/13)
„Listów nie piszę, bo wszyscy się tego trochę oduczyliśmy i nie miałabym już chyba do kogo ich pisać”
Dobre i przyjazne książki. Julia Hartwig (odc. 2)
Teraźniejszość ulic, inaczej niż u Iwaszkiewicza, który odwiedzał Rzym tak dawno, że wszystko zdołało się zmienić
Dobre i przyjazne książki. Julia Hartwig
Jest to dziennik przyjazny dla czytelnika, ciepły i tak naprawdę mało literacki (nie to, co ostre pióro Pilcha, mieszkającego od Julii Hartwig parę przecznic)
Dobre książki. Gorzkie żale
Lubię w Julii Hartwig tę przelotność.
W Lu. dziewięćdziesiąte urodziny Julii Hartwig
Właściwie dopiero tort wzbudził żywsze zainteresowanie. Ogonek do tortu a czekoladowy był i palce brudził. Jedliśmy tort na Krakowskim, dzieci czyhały na cukrowe różyczki.
Julia
Julia Hartwig przechodzi przez jezdnię
warkocz ma zupełnie jak mojej prababci.
4. Kwatera ewangelicka, cmentarz San Michele
Każdą podróż komuś zawdzięczam
O fatalnych skutkach czytania felietonów podczas jazdy metrem
poza klubem wzajemnej adoracji, tli się inne życie
Byliśmy kolejny raz w kinie (11.02.2007)
nie wierzę, że ich wzruszy