ten sołdat. w okolicy jego trupa odnaleziono pliki banknotów, biżuterię i zegarek. dołożone fejsbukowe zdjęcia: uśmiecha się do aparatu znad muminkowego termosu (może jak my zbierał także muminkowe kubeczki?)
łatwiej sobie wyobrazić siebie w roli niewinnej ofiary, uciekiniera na przejściu granicznym, dużo trudniej przyznać się do zdjęcia z martwym żołnierzem.
a przecież wszyscy jesteśmy tylko rozwścieczonymi naczelnymi i wcale nie ma znaczenia czy w szkole uczysz się podróży zimowej, eugeniusza oniegina czy inwokacji. tak samo siedzi w nas ukryty rabunek i gwałt, jak miłość do żony, i czułość do własnego dziecka.
dopiero na koniec następuje radykalne rozróżnienie: pomiędzy umęczonym ciałem a porzuconym ścierwem wroga.
3 Comments