Do Państwa z wuhao!
Tag: Józef Czechowicz
prowincja noc. wydanie: wrzesień dwa tysiące dziesiątego
nocne pasów malowanie, nocne parówki z orlenu,
nocne przez cmentarze alei lenina trawersowanie
Transformator
Liczę 30 pięter
w Lu. spleen (odc. 2)
Miasto, w którem jest elewator zbożowy a niema szaletu!.
Osiedle Chopina (28.01.2009)
Jego tam nie było
Józef Cz. pisze w połowie lat trzydziestych XX wieku
Wa. właściwie nie ma sensu
Józef Cz. podobnie jak autor bloga, tyle, że siedemdziesiąt lat wcześniej, żegna swoje miasto (09.07.07)
Tylko po co, Józefie Cz., opuszczać miejsce, które się kocha?
Autor bloga topi nostalgię w poemacie II
„Ku miastu rodzinnemu”
Autor bloga topi nostalgię w poemacie
olśnienie na ulicy Ruskiej
Co by się stało, gdyby autor bloga pomieszał Mirona B. i Józefa Cz., poetów i opisał swoje ukochane miasto w dniu 19 maja rano
Słońce ciepłe niewidzialne ręce kładzie na wieżyczce cerkwi i na zielonym wzgórzu z kościółkiem
Autor bloga przez okno autobusu z Tutam do miejscowości Ś. ogląda sianokosy na Majdanku
pot spływa na kolczastą łąkę
