księgarnia 15/23

Karen Lamassonne, Niebieska łazienka, 1979, źródło: twitter.com

Nicol Hochholczerova, Tego pokoju nie da się zjeść, tłum. Rafał Bukowicz, Ha!art 2023:

Tak, jakbyś długo siedziała na grzebiecie kozy.

Siła zdania wybitego na czystej stronie. Dokładnie tak jak z natłoku słów i zdarzeń, wyłącznie pojedyncze potrafią wryć się w pamięć. Mało tekstu ma moc taką, że przez kilka dni nie potrafię dopisać nic więcej. Próbuję.

Opowieści takie jak ta dzisiaj nie mają prawa się zdarzyć a jednak się zdarzają. Ich bohaterka, nie mogąc z definicji podjąć świadomej decyzji, nie ma prawa kochać i pragnąć, a jednak to robi. Ich bohater w powszechnej wyobraźni przypomina dotkniętego priapizmem, przyczajonego demona, chociaż – koniec końców – okazuje się zwyczajnym dziadersem. Ta książka po prostu dzisiaj nie powinna istnieć a mimo to trzymam ją w rękach. Świadectwo niewyobrażalnego.

Ty głaszczesz mnie po głowie.

Ten sam temat. Natarczywie napastliwa narracja Vanessy Springori w „Zgodzie” powstaje po to, by demaskować i oskarżać, jednocześnie czyniąc bohaterkę bezwolną ofiarą. Dlatego też jest książką polityczną, taką, jakiej się oczekuje w dzisiejszych czasach, przeczącą możliwości zaistnienia niewyobrażalnego. O wiele bardziej szczera – chociaż zupełnie niepoprawna – jest powieść Hochholczerovej. Przekonany jestem, że w takim kształcie ukazać się mogła jedynie na peryferiach kontynentu, dokąd nie dotarł jeszcze ogień krucjaty, czyniącej z Lewisa Carolla albo Balthusa pobratymców Josefa Fritzla.

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie z Twittera

Komentujesz korzystając z konta Twitter. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s