Tę maź na murach nazywamy śniegiem. Ciężkie niebo podtrzymują tylko dwa wieżowce: spadnie, nie spadnie, kocha, nie kocha.
Mój płaszcz jest najweselszym fragmentem mnie.
Tę maź na murach nazywamy śniegiem. Ciężkie niebo podtrzymują tylko dwa wieżowce: spadnie, nie spadnie, kocha, nie kocha.
Mój płaszcz jest najweselszym fragmentem mnie.