recytują recytatywy rytmicznie
rodzicom za dobre wychowanie
siostrom za ka-te-chi-za-cję
(na wdechu: akcent niespodzianie
wznosi się i opada.)
teraz rodzice – partia druga unisono:
drogi księże proboszczu, drogiemu księdzu
proboszczowi, drogi ksiądz proboszcz
odpowiada: baryton.
(Mam wrażenie, że w tych teatralnych dialogach na początku uroczystości kryje się największy problem polskiej religijności. Recytujemy formułki, nawet nie próbując dociec ich znaczenia.)