Powrót do czasu zwykłego po kilku dniach spędzonych w czasie mitycznym bywa trudny.
Jak zawsze niezawodny portal internetowy powitał mnie we wtorek njusem: „Nie tylko Jezus zmartwychwstał!” w niezawodnej kategorii „Rozrywka” (w końcu, w czasach pop, religia należy do tej samej kategorii, co śmierć Michaela Jacksona). Okazało się, że całe świętowanie było bez sensu, bo zmartwychwstała również Lara Croft oraz Kapitan Ameryka (tak nam do wierzenia Internet podaje).
(Święta Zmartwychwstania z całym swoim liturgicznym pięknem, celebrowaniem ciszy, symbolami ognia i wody są zupełnie różne od dzisiejszego bezrefleksyjnego patrzenia na rzeczywistość, a przez to coraz bardziej niezrozumiałe. Trochę nie wiadomo, co z nimi zrobić: zapomnieć, umniejszyć, wyśmiać, może chociaż zagłuszyć Larą Croft?)
1 Comment