Dzień Pamięci Duchownych Niezłomnych

Hans Memling, Sąd Ostateczny (fragm.), 1467-1471, Muzeum Narodowe w Gdańsku

18 maja „Rzeczpospolita” opublikowała listę 121 przypadków duchownych przestępców seksualnych, oskarżanych bądź sądzonych przed 1989 rokiem. W zwyczajnym świecie, to powinien być prawdziwy Dies Irae: konferencja prasowa członków episkopatu z wyrazami ubolewania, nabożeństwo pokutne, oświadczenie prymasa ze łzami w oczach. Ale żyjemy w odwróconym świecie, który rządzi się kłamstwem a funkcjonariusze od religii i funkcjonariusze od propagandy mówią jednym głosem. Raport więc był i minął i nic się nie zmieniło, bo nasze kłamstwa są bardzo wygodne także dla nas samych (nasi przodkowie, jak zapewne wiecie, byli bohaterami, co do jednego, jeśli nie wiecie spytajcie funkcjonariusza od oświaty).

Tak wygodne, że część księży z wyrokami za czyny nierządne i lubieżne doczekała się biogramów w księgach represjonowanych bohaterów: dzień duchownych niezłomnych to właśnie ich święto. Może w jakiejś szkole dziewczynki w białych rajtuzkach (cytat ze świeżego ogłoszenia o wizytacji pana biskupa) mówią na ich cześć wierszyki.

W kraju, gdzie ceni się księdza proboszcza a nie ceni dzieci, trudno się zdziwić cytatami wyrwanymi z akt: babcia zbiła dziewczynkę, dlatego że według niej grzech jest gadać na księdza (sprawa ks. C. M., 1966 r.) lub większość dzieci została zbita przez rodziców (…) miał nawet fakt, że jedna z matek przyniosła do mieszkania sznurek, gwóźdź i młotek, grożąc córce, że powiesi ją w wypadku, gdy będzie zeznawała na jego niekorzyść (sprawa ks. S. N., 1968 r.)

Kiedy już ksiądz-bohater opuści mamer, biskup jak ojciec otworzy przed nim swe ramiona. Ścieżka kariery gotowa: proboszcz, dziekan, kanonik, wytrawny spowiednik (doskonały znawca szóstego przykazania, zwłaszcza dla małoletnich), ojciec duchowy. Pytacie o ofiary? Pozostały w aktach, ze złamanym życiem. Nie interesują później panów z pierścieniami. Bezwzględność kościoła niewiele się różni od bezwzględności autorytarnego państwa.

B. S. – łatwo go rozszyfrować – jest ojcem duchownym pielgrzymki lubelskiej na Jasną Górę. Kiedy chodziłem na pielgrzymki, jego konferencje ceniono: zawsze bezwzględny dla grzechu, dużo uwagi poświęcał czystości. Ponoć wymagający w spowiedzi, ludzie jednak ustawiali się do niego. Skazany w 1976 r. za czyn nierządny w odniesieniu do 9-letniej dziewczynki.

Cały ohydny system, w którym żyjemy, jak gdyby nigdy nic, oczekując w budce rozgrzeszenia niby Justyna z powieści de Sade’a.

***

Dwa dni po publikacji, 20 maja prezydent odznaczył Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski jednego z najbardziej odrażających funkcjonariuszy systemu kościelnego.

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s