dziennik 14/23

Robert Mapplethorpe, Lilie wielkanocne, Nowy Jork, 1979

Pierwsza droga na Śląsk

W lokówkach, w niebieskim szlafroku wychodzi na szluga. Zza ogródków działkowych wyłaniają się wtedy łby intercity, mijają ją na schodach ceglanego domku pamiętającego cesarza, a potem odpływają w inne rejony.

***

pomyślałem: nie znam języka.
żadnych słów, żeby je zamienić w ciemne wersy messendżera.

Druga droga na Śląsk. Naśladowanie Czechowicza

(BWV 244)

patrz, kondukt saren,
ciemne obłoki nad zielonym polem,
rząd jabłoni w kwiatach,
ptasi śpiew, jasny kościół.

ci, co schodzą po niebieskich drabinach,
ci, co po nich wchodzą.

Dodaj komentarz