księgarnia 14/23

Mário Henrique Leiria, Przyczyna zapomnianych snów, 1949, Centro de Arte Moderna Gulbenkian, Lizbona, źródło: https://gulbenkian.pt/cam/en/works_cam/origem-dos-sonhos-esquecidos-147045/

Mário-Henrique Leiria, Opowiadania przy ginie z tonikiem, tłum. pod red. Wojciecha Charchalisa, Lokator 2023:

Wszystkie reżimy autorytarne są do siebie podobne, choć każdy jest autorytarny na swój sposób. Może dlatego łatwo odczuć bliskość niektórych drobnych opowiadań, które wcale nie musiały się zdarzyć w Portugalii, bo mogły też tu.

Przecież „Karierowiczostwo” opowiada nie o jakimś tam komendancie głównym policji, ale o tym naszym z granatnikiem w łazience, albo o szefie największego koncernu naftowego, dawniej drobnym oszuście w rodzinnej firmie, albo… albo… Bardzo długa lista postaci pasujących do fabuły.

Z kolei „Przerwa” w sposób zwięzły omija lata badań specjalnych komisji, stawiając śmiałe tezy o katastrofie lotniczej, z której my wszyscy, przynajmniej dziesiątego, jak się przedrzemy przez zastępy policjantów i wzniesione płoty.

„Przemówienie” mogłoby zostać wygłoszone przez któregokolwiek funkcjonariusza na Placu Piłsudskiego z jakiejkolwiek bądź okazji.

Wybiórczo tomik Leirii może wydawać się podobny do opowiadań Kereta, chociaż przy bliższym poznaniu czuć w nim ten przedziwny rodzaj smutku, ten, który występuje tylko nad słonym Atlantykiem, tam na samym końcu kontynentu. Na pierwszy rzut oka śmieszne, ale w gruncie rzeczy dość ponure i pełne rozczarowania.

Rozczarowanie. O nim właśnie sam autor pisze we wstępie do drugiego wydania, ukazującego się po dwóch latach od Rewolucji Goździków: Autor skakał z radości (…) Teraz, w końcu lipca 1976, autor przestał skakać (…) czuje, że znowu jest w roku 1973 (s. 7).

To nie jest książka o skakaniu z radości.

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie z Twittera

Komentujesz korzystając z konta Twitter. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s