dziennik 7/22

John Brosio, Przedmieścia 3, 2002. źródło: https://johnbrosio.com

*

wymykam się. nie liczę dni, w któtch pada. nie widziałem słońca od dwóch tygodni, może więcej. wymykam się w wyobraźnię. na wolę wymykam się.

*

parter: zakład pogrzebowy. piętro: artykuły taneczne.

*

na końcu internetu przyglądam się konfliktom między prorokami. trwa tam istna teomachia. gniew boga ojca z rzeszowa (fantazjuje o nastolatkach i końcu świata) rzuca anatemą na namaszczonego (ikonoklasta wizerunku z łagiewnik). muszą się opowiedzieć w sporze mała iskra i żywy płomień. jeśli chcecie być zdrowi – pisze gniew – do wody wrzućcie srebrną monetę, najlepiej australijską.

*

wojny nadal nie ma.

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s