A karetki to nie będą karetki, nie będą przyjeżdżać, jeśli nie jesteś człowiekiem.
A czerwony krzyż to nie będzie czerwony krzyż, nie będzie pomagać, jeśli nie jesteś człowiekiem.
A straż graniczna to nie będzie zwykła straż, będzie kopać i bić, jeśli nie jesteś człowiekiem.
A jeśli będziesz bez paszportu, uciekał, w obcym języku, to strzeż się: nie jesteś człowiekiem.
I twoja śmierć, to nie będzie śmierć: nikt jej nie dostrzeże – będziesz lisem we wnykach, ale nie człowiekiem.
Możesz być nawet trzydziestotrzylatkiem z Palestyny, mamroczącym po aramejsku, i otoczonym podobnymi obdartusami, co umieją tylko łowić ryby na dawno wyschniętych jeziorach: nie jesteś człowiekiem.
(W tych dniach granice człowieczeństwa to granice Polski).
1 Comment