
We francuskich szkołach piszą jeszcze rozprawki filozoficzne, gatunek, który zniknął z polskiej szkoły wraz z nadchodzącą epoką testów, którymi tak bardzo podniecili się ministerialni macherzy i ich eksperci. Od śmierci rozprawek wszystko się zaczyna: brak krytycznego myślenia, odzież patriotyczna, nacjonalizm. Oczywiście to temat poboczny, chociaż „Co przynosi przyszłość?” jest również rodzajem rozprawki filozoficznej. Temat?
Myślę, że jedna z myśli Pascala, którą główna bohaterka odczytuje na pogrzebie, brzmiąca mniej więcej tak: ani nie mamy pewności, ani nie możemy zaprzeczyć, nasza kondycja jest więc żałosna (Por. Pascal, „Myśli”, 229).
W tym filmie nie widać specjalnego wysiłku scenografów, nie ma spektakularnych zdjęć, po prostu zwykła codzienność, taka jak u nas, zwykłe mieszkanie, przeciętna rodzina (no dobrze, intelektualiści). Tak wygląda scena drobnych dramatów, które sprawiają, że wali się wszystko, co do tej pory znamy. Innego końca świata nie będzie – wiemy to, pisarze rozprawek, z Miłosza.
(Wybór tematu rozprawki, którą oglądaliśmy, wcale nie jest rzeczą łatwą. Może nim być równie dobrze pytanie o prawdę, o relacje między matką a dziećmi, o znaczenie filozofii w życiu codziennym. o miłość, o to, po co dziadkom wnuki).
Słowa klucze: okładki książek, czarna kotka Pandora, spółdzielnia anarchistów
(3,5/4,0)