Niekonsekwencji nie rozumiem: najpierw, jak jeden mąż, wszyscy (oprócz jednego męża) głosują, żeby ich tak chemicznie, a potem okazuje się, że jak ktoś ma oscara, to już go chemicznie raczej nie*.
(Absurdalne. Doskonale wpisuje się jednak w trwającą od kilku lat histerię, w której wyniku nawet nieletni mogą podpaść pod paragraf służący ochronie nieletnich).
*Konsekwentny pozostaje natomiast kształtujący polskie ustawodawstwo organ Axela Springera pod tytułem „Fakt”.