Przewodnictwo frakcji jest znacznie ważniejsze niż stanowisko wiceprzewodniczącego, więc nie można nazywać go rekompensatą

Polityka prowadzona nie na kolanach przyniosła skutek. Wybitny polski mąż stanu nie został wiceprzewodniczącym Parlamentu Europejskiego. Gromada lewaków (wśród nich wielu przyznaje się do bycia niemieckimi Żydami) i rewanżystów nie była godna tak wielkiej i wielopłaszczyznowej osobowości.

(Tytuł jest fragmentem artykułu z interii.pl – majstersztyku politycznego łgarstwa).