pewno o nim już pisałem. po raz drugi czytam razem z A. tym razem kocham bardzo izeta sarajlicia. niesamowity poemat miłosny o miłości silniejszej od śmierci miłości która na śmierć nie umiera. poemat pisany przez staruszka opłakującego zmarłą żonę i widzącego umierające swoje miasto. poemat nostalgiczny złożony z fotografii wycinków fragmentów życia które było szczęśliwą opowieścią bez szczęśliwego zakończenia. wspomnienia mieszają się z wierszami z portretami z przypisami z tym wszystkim z czego składał się świat mikicy i izeta z tym wszystkim co stara się ocalić przed śmiercią pamięć.