
ciało świętego stanisława cudownie się zrosło. teraz polki i polacy marzą by ciało innego świętego cudownie się rozkawałkowało.
przed wejściem do kościoła pomnik (różowy marmur plus brąz), a w kościele: paliczek kciuka.
(cała – moim zdaniem – uwłaczająca Jemu dyskusja, jest jeszcze jednym objawem narastającego kryzysu polskiej religijności od której Tartuffe mógłby się wiele nauczyć religijności manifestów a nie myślenia religijności zamkniętej na dialog hierarchicznej twierdzy religijności która słowo katolicki rozumie jako narodowy)