Podróż do Krakowa I: Autor bloga wyznaje

W jednej z krakowskich galerii
(głównie półakty,
wiele rubensowskich kształtów,
statystycznie kilka portretów trumiennych)
popijałem kawę

uwierzywszy
w świętych obcowanie,
ciała zmartwychwstanie
oraz żywot wieczny.

Dodaj komentarz