Na straganie
– Proszę nie bawić się sałatami. Proszę nie podszczypywać szczypiorków. Proszę nie molestować melonów. Nie podniecać pomidorów. Nie szeptać sprośności szpinakowi. Nie bulwersować z porno buraków. Nie masować mandarynek. Nie grzebać w granatach.
– A to feler – westchnął seler.
Zoo
A teraz pokażemy państwu numer wyjątkowy: tresurę tygrysa.
A teraz pokażemy państwu numer niemożliwy: usypianie dziecka.
Sum
Ciągle pani zabiera reklamówki. Proszę przestać. One są płatne. Ja tylko jedną. Ciągle jedną, a żadnej nie ma.
Teraz nie ma leszczy, to w słoiku to sum. Za dychę będzie.
(28.11.2015, pierwszy śnieg jak proszek na Chłodnej)