Czarno-biała fotografia: rozmazany deszczem ciepły wieczór.
Kawiarnia oświetla chodnik. Na nim grupka ludzi. Turyści?
W przeciwnym kierunku kobieta na rowerze z parasolką.
(Autor bloga patrzy z okna sto siedemdziesiąt pięć. Znowu bez aparatu.)
Czarno-biała fotografia: rozmazany deszczem ciepły wieczór.
Kawiarnia oświetla chodnik. Na nim grupka ludzi. Turyści?
W przeciwnym kierunku kobieta na rowerze z parasolką.
(Autor bloga patrzy z okna sto siedemdziesiąt pięć. Znowu bez aparatu.)