Odejścia. Tło

Św. Justyna od Odejść (źródło: melancholiathemovie.com)

Wczesną wiosną patronem pulpitu mianowałem biskupa Javiera. Świdrował moje biurko wzrokiem szaleńca i tylko ja wiedziałem, że jest uzdrowicielem. Patronem biurew beznadziejnych.

Teraz ulga. Oddycham płynnie. Jeszcze mnie dzieli tylko morfologia krwi i mocz w słoiczku. Opiekuje się mną święta Justyna od Odejść (wątpiącym powyżej).

(Mój miniaturowy koniec świata.)

Dodaj komentarz