Po wczorajszych przygodach z Panią De pojawiła się w mym umyśle refleksja wszeteczna, obrazoburcza i prowokacyjna: czasem szklany sufit bywa ostatnią deską ratunku.
Po wczorajszych przygodach z Panią De pojawiła się w mym umyśle refleksja wszeteczna, obrazoburcza i prowokacyjna: czasem szklany sufit bywa ostatnią deską ratunku.