Szczękaniem mając obrzękłe dziąsła. Krótki esej o poezji i stomatologii.

moja szczęka wędruje po śladach mirona b. dentystkę ma po drugiej stronie chamowa mostek na afrykańską wpatruje się w galerię na jedenastym piętrze mrówkowca. mijajcie, mińmy. do rentgena chodzi na plac dąbrowskiego. tam sokora. która to. rentgen numer pięć, miron numer siedem.

szczęka szczęka z zachwytu.

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie z Twittera

Komentujesz korzystając z konta Twitter. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s