(Sto osiemdziesiąt, linia turystyczna. Pan kończy piwo, pani: głównie dekolt. Pan opowiada o mieście):
Ale zaje…ty pomnik! (to o pomniku Powstania)
Na stówę, Powązki! (to o cmentarzu żydowskim)
To jest izba wytrzeźwień (tu się nie pomylił)
(Sto osiemdziesiąt, linia turystyczna. Pan kończy piwo, pani: głównie dekolt. Pan opowiada o mieście):
Ale zaje…ty pomnik! (to o pomniku Powstania)
Na stówę, Powązki! (to o cmentarzu żydowskim)
To jest izba wytrzeźwień (tu się nie pomylił)