Rozmówki chłopskie, czyli babskie

(bus do Wa, gdzieś na Wale Miedzeszyńskim, rzecz dzieje się na pierwszym siedzeniu, występują Pani A i Pani B. Pani A mówi bez przerwy od stu pięćdziesięciu kilometrów.)

Pani A: Salvadore Dali, nawet jak ktośby mi dał za darmo, to bym sprzedała.

Pani B: Ale Kandinsky mi się podoba.

(Andrzej Bursa w roli chóru komentuje: Picassa rozumim, Piniona rozumim, ale tych taszystów to nam nie potrza.)

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s