Tego ranka w najlepszym w mieście liceum moja ubrana na czarno-biało koleżanka oświadczyła do kamery regionalnej telewizji, że spodziewa się wsi. Pół godziny później pół sali gimnastycznej odetchnęło z ulgą, słysząc cytat z „Pieśni świętojańskiej” autorstwa Jana K.
(To było jeszcze w ubiegłym wieku. Pewne rytuały wykazują wyjątkową trwałość.)