(Wa., inf. wł.). Do niecodziennego zdarzenia doszło 7.02. br. w godzinach wieczornych pod kinem „Muranów”. Wychodzący miłośnicy opery (bilety 50 zł, kieliszek wina w cenie) starli się przy drzwiach z wchodzącymi miłośnikami kina (bilety 18 zł). Melomani nadmiernie podnieceni Donizettim, w charakterystycznie eleganckich strojach i w większości z widoczną nadwagą, dokonali aktów agresji słownej i naporu fizycznego (tzw. napieranie ciałem) na kinomanów (osoby młode, wątłe, spokojne, w nastroju depresyjnym). Zgodnie z relacjami świadków, nie doszło do rękoczynów. Nie ma też doniesień o ofiarach. Zwraca się uwagę, że jest to kolejny akt agresji słynących z grubiaństwa i złych manier miłośników opery. Władze zastanawiają się nad ukróceniem tego typu praktyk.