na placu zwycięstwa rząd zielonych toi-toiów otacza grób nieznanego żołnierza. na ogrodzonej sztucznej trawie miejsce na znicze. pod kościołem anny kiermasz lampek, szalików z napisem polska i płóciennych stołeczków na długie homilie. znowu sztuczna trawa.
Czy jeszcze coś zostało z tamtych dni oprócz sztucznej trawy?