– Czy nie był Pan miesiąc temu na wycieczce w Rzymie?
– Nie, wybieram się do Wiecznego Miasta w przyszłym roku!
(Zrezygnował.
W tych dziwnych czasach rzadki przypadek
uratowania honoru.
Podziwiam.)
– Czy nie był Pan miesiąc temu na wycieczce w Rzymie?
– Nie, wybieram się do Wiecznego Miasta w przyszłym roku!
(Zrezygnował.
W tych dziwnych czasach rzadki przypadek
uratowania honoru.
Podziwiam.)