Wyższość Kanonu Rzymskiego nad pozostałymi modlitwami eucharystycznymi:
Mam wrażenie, że skrywa
całe bogactwo zachodniego chrześcijaństwa.
(Może dlatego tak rzadko jest odmawiany?
A może dlatego też, że brak nam poczucia piękna i harmonii?
Łączności ducha z Ablem, Melchizedekiem, Marcelinem, Perpetuą i Felicytą?)
Powoduje, że w gwałtownej teofanii,
ciarki przechodzą mi po plecach.