Przyśnił mi się dziś klasztor
(sen apriorycznie był koszmarny).
Wszyscy byli jak zwykle,
ale gdzieś zniknęła Ksieni.
Może prawdą jest (jak szepcą co niektórzy),
że, marząc o potędze, sprzedała swoją duszę?
Przyśnił mi się dziś klasztor
(sen apriorycznie był koszmarny).
Wszyscy byli jak zwykle,
ale gdzieś zniknęła Ksieni.
Może prawdą jest (jak szepcą co niektórzy),
że, marząc o potędze, sprzedała swoją duszę?