księgarnia 3/24

Winfield J. Parks Jr., Zniecierpliwieni piorący, lata 50. XX wieku, źródło: pinterest.com

Lucia Berlin, Instrukcja dla pań sprzątających, tłum. Dobromiła Jankowska, Czarne 2023

Jeśli narrator uważa, że w tym nudnym stworzeniu jest coś, o czym warto pisać, to najwidoczniej jest. Poczytam i sprawdzę, co się wydarzy (s. 84)

Zły początek. W Dzień Dziadka trafiam na, jedno z pierwszych, opowiadanie o dziadku. Dziadek jest dentystą i w opowiadaniu, każe wnuczce wyrywać sobie zęby. Wszystkie po kolei. Następuje spodziewana krwawa łaźnia a potem nie mogę dłużej czytać. Bezpośredniość opisów w tej prozie powoduje omdlenia i gęsią skórkę. Przez ramię zagląda mi A. (jedziemy sto szesnaście) i obiecuje, że nigdy do Lucii Berlin nie zajrzy.

Potem jest pralnia. Automatyczna na Słodowcu. Czasem odbieram w niej paczki. Nigdy nie piorę, ale, gdy kurier coś zostawi, wdycham jej zapach: świeże mydliny, płyny do zmiękczania. Na pomarańczowych kanapach siedzą zwykle mężczyźni. Intymność zapewniają im fikusy i draceny. Dużo w tej pralni jest niewypowiedzianej prozy. Takiej jak u Berlin.

Bardzo dużo przymiotników. Ich narastanie. Konieczność uważnej lektury. Nie da się na szybko w sto szesnaście.

Podobnie jak w wypadku Joan Didion proza Lucii Berlin jest obsesyjnie osobista. Kolejne opowiadania to właściwe wariacje na te same własne tematy: alkoholizm, relacje z matką, dzieciństwo w Chile, relacje z siostrą, pobyt w Meksyku, relacje z synami, narkotyki, praca w szpitalu. Tak jakby we wciąż dopracowywanych dekoracjach umieszczać figurki bohaterów. Nawet nostalgiczny dźwięk tej prozy jest taki jak u Didion.

I dużo śmierci: dobrych i złych – taką klasyfikację proponuje narratorka w „Zapiskach z ostrego dyżuru, 1977”. Odpowiedzią na „Rok magicznego myślenia” jest „Zaczekaj chwilę”.

Wszyscy mamy w głowach albumy ze wspomnieniami. Odbitki. Ujęcia osób, które w różnych czasach kochaliśmy (s. 467).

Mijając Dworzec Gdański w sto szesnaście dojrzewam do podziwu dla Lucii Berlin. Jak popaprane życie zamienić w cieleśnie chwytającą literaturę.

Dodaj komentarz