Katania
W barze Mądrość jest tłoczno. Pachnie bułeczkami i kawą. Nie ma jeszcze dziesiątej a żar pod wulkanem. Rozżarzona jest ziemia, rozżarzone powietrze.
Chciałem na nowo zwiedzić miasto z szarego pyłu, ale bycie turystą wymaga ciągłej zmiany. Wiecie: rozkłady jazdy, walizki na kółkach, rezerwacja hoteli. To sztuka wyboru na co spojrzeć i dokąd powrócić: mądrość z baru Mądrość.