Dziennik (30/10/13)

Wobec. Lepiej nic nie pisać. Zbędna gramatyka nie może przyćmić. Tak więc czytam listy i nie mogę zrozumieć. (Braknie takiej uporządkowanej, logicznej procedury, co sobie myśleć właśnie teraz.) Przypominam sobie, nie mam komu opowiedzieć. Zawsze o sobie.

Nie czuć.

1 Comment

Dodaj komentarz