(Może prawdę mówiła B., twierdząc, że pożegnania w pracy przypominają pogrzeby. Karawanem po korytarzu odjeżdża komputer z klawiaturą: tyle wpisów.)
Boleśnie jednokierunkowy jest czas. W try miga codzienność zmienia się w przeszłość.
(Tymczasem autor bloga popada w coraz większy banał. Nie służy mu to wszystko.)
