Od kiedy Fallon Carrington została porwana przez UFO, niczemu się nie dziwię. Ten hel rozpylony – całkiem prawdopodobne. Obawiam się jednak, że prawda jest poza nami (dlatego żądam międzynarodowej komisji na czele z doktor Daną Scully):
Nie Rosjanie, ale Marsjanie zabili nam prezydenta.
(Fikcji od niefikcji już i tak nie da się odróżnić).
