
Zastanawiam się, czy kino „Kultura” w Wołominie wprowadzi tę pozycję do swojego repertuaru. Mogliby we wrześniu urządzić kino letnie (babioletnie) w Ossowie, żeby pokazywać, że w obcych armiach też walczą ludzie (też mają dwie nogi i siedzenie).
Scena, w której czterech staruszków w bawarskich strojach, wehrmachtowych weteranów, przełamuje szlaban wiodący do lasu a zza kadru pada pytanie o polskie szlabany latem trzydziestego dziewiątego, mogłaby doskonale oduczać zbędnego patosu w nauczaniu historii.
(Po głowie chodzi mi Konopnicka, strach się bać: A najdzielniej biją króle, a najgęściej giną chłopy.)
(4,0/5,0)
