Autor bloga i kłopoty z istnieniem

Tak sobie myślę, że się wyczerpał. Nawet nie nakład, bo tu już nie ma nakładów. Autor bloga się wyczerpał. Przestały go bawić zabawy z tożsamością, kiedy już wszystko prawie o nim wiadomo. Nie da się ukryć, że nie jest kobietą w średnim wieku, mieszkającą w małym miasteczku. Nie da się. Zbytni ekshibicjonizm zastosował. W formę wpadł. Zatopił się w niej. A jest autor bloga gorącym formy przeciwnikiem. I teraz powoli czuje jak cyfrowy świat zapanowuje nad nim, wbija jego codzienność do formy. Każe kroki układać tak, by mieściły się w treści wpisu. Wstrętna ta forma, bo zmusza autora bloga do poddania się. Już nawet nie protestuje, tylko zamienia świat widzialny w pomącone rzędy znaków.

(Czuć się powoli przestaję sobą. Jakby autor bloga – ten twór wirtualny, ten zestaw zer i jedynek zawieszonych gdzieś w niebycie, stał się mną. Jakby mnie już nie było a był on – autor bloga, w moje życie włażący z własną samodzielną już tożsamością.)

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie z Twittera

Komentujesz korzystając z konta Twitter. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s