dziennik 75/24

Edvard Munch, Noc zimowa, 1923, Muzeum Muncha w Oslo, źródło: wikimedia.org

Przesilenie

1.

W dzień największej Ciemności słońce nie wzeszło. Samochody tłoczyły się na parkingu, śledzie w skrzynkach na hali. Nie ma co się troskać, mówił ksiądz z samego rana, kiedy myślałem o liście zakupów.

Wciąż myślałem o jakiejś liście.

Pozostawiłem zapiski drezdeńskie, nie zauważyłem, że przybyło tu dużo ludzi. Przeoczyłem nawet zniknięcie kiosków ruchu.

2.

W restauracji na dole grasowali reżyserzy. – Kara boska jest okrutna – przepowiadał jeden, który nienawidził … (tu wstaw wybraną narodowość, bo nienawidził wszystkich). Miał dziewięćdziesiąt lat i kiedyś nakręcił wielki film. Musiałem w wikipedii sprawdzić, co to za jeden.

3.

Wyrosłem ze świąt tak jak się wyrasta z za szczupłego płaszcza.

1 Comment

Dodaj komentarz