dziennik 32/23

Kadr z filmu „Osobliwość”, reż. Sebastián Lelio, Netflix 2022

Osobliwość

Dziecko po pobycie w Pobożnie szybko pojęło tajniki ekonomii pobożności ilościowej (Pan Bóg wysłuchuje wyłącznie modlitw odmówionych o określonej godzinie w określonej ilości) i opracowało własną modlitwę: 100 wezwań do św. Antoniego, co przebija 59 powtórzeń w różańcu, czyli ma większą moc.

„Osobliwość” ze świetną rolą Florence Pugh opowiada o podobnej pobożności. To, co wydaje się dziewiętnastowiecznymi realiami Irlandii, równie dobrze mogłoby rozgrywać się w Polsce XXI wieku.

W pobożnej atmosferze wiejskiej chaty, we wsi spustoszonej przez zarazę ziemniaczaną (tę samą, która w Pobożnie zabija od lipca pomidory), nastolatka ma umrzeć, by wybawić brata od mąk pośmiertnych. Czyni to całkiem świadomie, ponieważ od małego wbito jej do głowy poczucie winy i zasady ilościowej pobożności. Kilkanaście razy dziennie powtarza tę samą krótką modlitwę (dla postronnego przypominającą zaklęcie).

Nie myślcie, że jestem tylko cynicznym kronikarzem. Też ulegałem urokom liczb. Jo., wówczas mieszkanka Pobożna, złowiła mnie na „Tajemnicę szczęścia”. Piętnaście modlitw dziennie przez trzysta sześćdziesiąt pięć dni zapewniało rozliczne cuda: pusty czyściec i tym podobne. Sponsorem nagród była liczba piętnaście. W 366. dniu przestałem się modlić zupełnie.

1 Comment

Dodaj komentarz