– Często sobie myślałem – powiedział – że każdy powinien czasami spojrzeć na swoje mieszkanie z sufitu, a nie tylko z podłogi („Lato Muminków”).
Spod folii wygląda kolor żółty. Dziewicze terytorium Nowej Południowej Walii, pozbawiony zbędnego balastu nasz pokój. Dobrze jest popatrzeć z innej perspektywy, bo dotychczasowa znudziła się po latach.
Z innej perspektywy: spod piasku wydobyć nieznajome kształty. Kawałek pustyni – jeśli przekonasz się, że to nie fatamorgana – okazuje się być katedrą. Ale o tym ćśś, nakazuje święta Anna (galeria Faras w Muzeum Narodowym).
(21.06.2015)
