Przewodnik po blogu dla początkujących

Używam nadmiernie szyku przestawnego.
Wpisuję dziwne słowa, bo lubię się nimi bawić.
Czasem wolę dobrą formę od mizernej treści.
Kursywą zaznaczam cytaty.
Do zdjęć podaję źródła, chyba że moje.
Wulgaryzmy wykropkowuję, chyba że wymaga ich styl albo brzmienie zdania.
Jestem ironiczny, nie zawsze na serio.
Nie jestem obiektywny.
Nie lubię patosu a kiedyś lubiłem.
Tekst ma znaczenie (gdy nie ma interpunkcji to wiem dlaczego).
Nie piszę recenzji, opisuję wrażenia.
Zawsze wrażenia.
Oznaczam osoby i miejsca skrótami.
Nazywam się autor bloga a A. to moja żona, jestem z Lu., mieszkam w Wa.
Lubię miasto na literkę B., stolicę Belgii.
Z upodobaniem naśladuję cudze style pisania.
Z pisarzami, których lubię, jestem po imieniu.
Publicystyka jest albo o polityce albo o religii.
W dzienniku zwykle zgadza się data.
Podsłuchuję rozmowy i zmieniam je zapisując.
Raz jestem narratorem, a raz nim nie jestem.
Raz jestem w pierwszej osobie, a raz nie.
Nie piszę wszystkiego.
Nie zmyślam nadmiernie.
Niemniej licentia poetica.
Filmy oceniamy w skali 1 – 5. Pierwsza ocena jest od A., druga od autora.
Reszty trzeba się domyślać.

Wierzę, że życie składa się z fragmentów życia, nie pamiętam żadnej całości.
Wierzę, że życie składa się z fragmentów życia, reszty trzeba się domyślać.

Dodaj komentarz