Konkluzje na temat raportu Stolicy Apostolskiej z przeglądu okresowego Komitetu Praw Dziecka ONZ:
Pkt. 8 Ratyfikując konwencję Stolica Apostolska zobowiązała się do jej wdrażania nie tylko na terytorium Państwa-Miasta Watykańskiego, ale również jako najwyższa władza Kościoła Katolickiego przez podlegające jej osoby i instytucje. Z punktu widzenia prawa międzynarodowego konstrukcja jest karkołomna. Oczywiście, jeśli chodzi np. o zmiany w Kodeksie Prawa Kanonicznego to jest to uprawnienie Stolicy Apostolskiej, ale za zarzucane w raporcie działania w różnych krajach nie odpowiada ona bezpośrednio. Wynikałoby z tego, że katolicyzm jako jedyne wyznanie podlega osądowi podobnemu do tego, jakiemu poddawane są państwa! Komitet nie omawia więc naruszeń konwencji dokonanych na terytorium państw, ale obarcza Stolicę Apostolską odpowiedzialnością za każde naruszenie dokonane przez członków Kościoła.
Pkt. 36 Komitet wzywa Stolicę Apostolską do podjęcia studiów nad przyczynami porzucania dzieci oraz wzmocnić i promować sposoby alternatywne wobec „okien życia”, biorąc pod uwagę prawo dziecka do poznania swoich biologicznych rodziców i rodzeństwa. Komitet także wzywa Stolicę Apostolską do zajmowania się zjawiskiem porzuconych dzieci poprzez zapewnianie planowania rodziny, zdrowia rozrodczego, a także odpowiednie poradnictwo i wsparcie socjalne dla zapobiegania niechcianym ciążom. Pojawiająca się co jakiś czas krytyka „okien życia” pokazuje, że Komitet pozostaje zupełnie oderwany od życia. Można wiele zarzucać Kościołowi (sam wiele zarzucam), ale niedostrzeganie ogromnej roli różnych kościelnych organizacji w opiece nad dziećmi jest wyrazem skrajnej złej woli. Podobnie jak twierdzenie, że od wieków ratujące życie (por. „Kapelusz cały w czereśniach” Oriany Fallaci), okna życia naruszają prawa dziecka.
Pkt. 55 Komitet wzywa Stolicę Apostolską do przeglądu swojego stanowiska odnośnie do aborcji, która stanowi oczywiste ryzyko dla życia i zdrowia ciężarnych dziewcząt, oraz do zmiany Kanonu 1398 odnoszącego się do aborcji w celu wskazania okoliczności, pod którymi dostęp do usług aborcyjnych jest dozwolony. Zgodnie z tym, na co wskazuje w pkt. 8, Komitet wzywa w tym miejscu nie tyle podmiot prawa międzynarodowego do zmiany swojego prawa, ile religię do zmiany wyznawanych przez siebie wartości moralnych. Tym samym pokazuje to, że utożsamienie strony konwencji z Kościołem jako całością rodzi paradoks. W przeciwieństwie do innych, niezorganizowanych struktur religijnych, Kościół jest wzywany do odejścia od swoich przekonań (inna sprawa, że nazwanie aborcji prawem dziecka można traktować jako czarny humor).
