(Jest późno w nocy i rozmawiamy o kalamburach – nie pytajcie dlaczego – na temat sławnych dramatów.)
Autor bloga: „Romeo i Julię” łatwo zainscenizować.
A. (sennie): Samobójstwo to każdy odgadnie.
Autor bloga: Myślałem raczej o scenie balkonowej…
(Dotychczas myślałem, że to ja jestem pesymistą.)
