Przewodnik spokojnym drukiem wyjaśnia, że tutaj mordowali, gwałcili i burzyli. Piekielny jest upał, gdy się przedzieramy przez turystów z Polski targujących się o świecidełka.
Chłopcy z plastikowym karabinem strzelają do nastolatek na motorze.
Trudno uwierzyć w wojnę, między kawiarniami a sklepem masarskim.
